Wolność od Porno
Wideo 1


"Dlaczego porno tak mocno uzależnia?"

Zostaw komentarz po obejrzeniu tego wideo!

Zasubskrybuj
Powiadom mnie o
guest
432 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Jacek

Cześć :)
jest to odpowiedź na mój komentarz z 10 lutego 2019 o 00:56. Nie wiem co się dzieje. nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoją odpowiedź pod tamtym komentarzem. Naciskam przycisk odpowiedź i nic się nie dzieje. Suwak przewija stronę nieco do góry na początek komentarza i tyle. Żadne pole tekstowe się nie pojawia. Ta sytuacja jest u mnie już drugi raz.

Pytałeś jaką sytuację wyeliminowałem, która prowadziła mnie do porno. Tak więc zauważyłem u siebie, że pewna strzelanka internetowa zawiera żeńskie postacie, które są dosyć roznegliżowane (dekolty, bikini, krótkie spódniczki itp.). Więc grając bardzo często włączała się ścieżka neuronalna prowadząca do porno. Przestałem grać, usunąłem grę (także dlatego, że zabierała mi za dużo czasu) i przestałem oglądać porno.
Jeśli chodzi o gry to w przeszłości grałem więcej i było u mnie jeszcze kilka aktywatorów porno związanych z grami.
Po pierwsze. Grając w grę, dochodziłem często do miejsca w , którym było trudniej. Wielokrotnie próbowałem przejść ten sam poziom ginąc cały czas. Napięcie i zdenerwowanie rosło. Często wtedy sięgałem po porno, żeby rozładować te emocje.
Po drugie. Grając długo (nawet kilka godzin) czułem znużenie i samotność. Myślałem nieraz, że moi znajomi bawią się na imprezie a ja w gram i jestem sam. W związku z emocjami jakie wtedy mi towarzyszyły też często sięgałem po porno, żeby sobie “ulżyć”.

Wydaje mi się, że u mnie często powodem porno było samotność i brak akceptacji ze strony rówieśników, także problemy w kontaktach z kobietami (to pierwotnie mam chyba przez mojego ojca. Porno mogło tylko zwiększyć te problemy).

Co się zaś tyczy rozwijania pasji, to oczywiście, że to robię! zacząłem grać na gitarze, mam znowu siłę chodzić na siłkę, uczę się nowych rzeczy, mam siłę i chęci pracować/remontować w domu, myślę o kolejnych studiach. Doskonale zdaje sobie sprawę, że mam duży potencjał, który jest blokowany przez pornografię.

Pozdrawiam.
Jacek

Rafał

Witaj Piotrze. Film bardzo mnie poruszył. Jestem uzależniony od pornografii już wiele lat. Ile dokładnie to nawet nie wiem, od czasu kiedy kupiłem pierwszego laptopa i miałem dostęp do internetu (2007r.?). Rezultatem uzależnienia są wielkie lęki przed wejściem w bliskie relacje, poczucie beznadziei, apatia, fatalnie niskie poczucie własnej wartości. Jestem po dwóch terapiach i byłem na etapie utraty wiary w uzdrowienie, ale powoli otwieram się na możliwość wyjścia z uzależniania. Dziękuje za wszystko co robisz dla innych, dla uzależnionych, dla mnie. Jestem szczerze pełen podziwu dla Ciebie również za to, że po 15 latach udało Ci się wyjść z uzależnienia. To wprost nie-pra-wdo-po-do-bne!!! Początkowo miałem bardzo ograniczone zaufanie do Ciebie i Twojego programu, myśląc, że jesteś kolejnym kolesiem, który chce zarobić pieniądze na cudzej krzywdzie (takich nie brakuje), ale powoli się do Ciebie przekonuję. Obecnie to jestem w szoku, że cudem trafiłem na Twój materiał. Już pierwszy film Twojego autorstwa jaki obejrzałem na YT zrobił na mnie duże wrażenie – czytelny przekaz, niezbędny materiał, dużo wiedzy koniecznej do zainicjowania przemiany i wejścia na drogę wyzdrowienia. Pomimo budzącej się nadziei mam jednak dziwne opory by z wiarą wejść w Program i z wielkim trudem idzie mi wykonanie ćwiczeń o jakich mówiłeś np. ćwiczenie z lustrem. Chyba potrzebowałbym bliższej współpracy, żeby zaangażować się całym sercem i z wiarą przejść przez Program. Piszę o wierze, bo ona jest niezbędna do wszystkiego. Dziękuję Ci Piotr za wszystko. Pozdrawiam

Dominik

Od pewnego czasu miałem pewne przeczucie, że jestem uzależniony od pornografii. Teraz już jestem pewien, że tak jest. Nagromadzenie się różnych problemów, jak również dużo przypadku doprowadziło mnie tutaj. Na początku myślałem, że to jest jakiś scam, lecz po kilku minutach filmu przekonałem się. Zrozumiałem jak duży jest problem. Dzisiaj rozpoczynam swoją terapię i zaczynam wierzyć, że to może się udać. Martwi mnie tylko moja cecha słomianego zapału, która już wiele razy ukazała się w moim życiu. Mam wrażenie, że dzisiejszy dzień może drastycznie zmienić moje życie. Poza tym mam deja vu, które pojawia się w ważnych momentach mojego życia. Bardzo rzadko piszę komentarze, ale dzisiaj poczułem chęć wyrzucenia z siebie wszystkich myśli. Pozdrawiam

Jacek

Cześć :)
Jakiś miesiąc temu odezwałem się tu pierwszy raz ale coś miałem problem, żeby odpisać na komentarz i pisze nowy post.
Co do walki to mam pewne spostrzeżenie. Używając tego słowa miałem raczej na myśli prace nad swoim nałogiem niż stawianie oporu. Myślę, ze nie ma się o to sensu sprzeczać, niemniej jednak jeśli to jest istotne to mogę tego słowa po prostu nie używać. Na pewno nie chciałbym sprzeczać się bo to tylko słowo. Ważniejsze jest raczej co się pod nim kryje, co jak mniemam zrozumiałem (walka=opór=kierowanie swoich myśli na inne tory, zajmowanie się czymś innym=w końcu w 95% przypadków i tak uleganie pokusie i sięganie po pornografie)

Jeśli chodzi o moją sytuację to minął mi miesiąc bez porno. Nie była to jakaś walka związana z oporem i biciu ręki która sięga po porno drugą. Raczej ten mały sukces związany jest z wyeliminowaniem pewnej sytuacji, która do porno prowadziła.
Chciałbym to utrzymać i całkiem się wyleczyć i oczywiście rodzą się różne pytania.
Jak to utrzymać ?
Dlaczego ważne jest poznanie korzyści i powodów płynących z oglądania porno i jak je poznać ? podejrzewam, że przez obserwację z tym, że jeśli się porno nie ogląda to jest trudniej, lub poprzez analizę swoich zachowań z przeszłości, choć w moim odczuciu przez ten nałóg mam problemy z pamięcią (może to też przez szybkie tempo życia)
Co zrobić, aby za trzy miesiące abstynencji znowu nie wpaść ? jak się z tego oczyścić z nałogu? jak dojść do pełnego uleczenia ?
czy pewne nawyki, które kiedyś prowadziły do porno zostają utajone i mogą w określonych okolicznościach wrócić i doprowadzić mnie znowu do porno czy może nawyki, których się “nie używa” z czasem same zanikają ?

Dużo pytań :) liczę na odpowiedź i z góry dzięki.
Pozdrawiam

Tomek

Widze ,ze samodzielnie do końca problemy swojego nie rozwiązałem chodz zrobiłem pewne postepy. Niestety cieższe sytuacje życiowe ,stresy, smutek uczucie obojetności pchają ponownie to tego.. Ale mimo wszystko zowu czuje wiare ,ze można to pokonać ;) także lece już po ten zeszyt I długopis ,Pozdrawiam

Jacek

Dzięki za świetną pomoc w walce :)
miałem chyba podobnie co Ty. Dłuższy czas abstynencji “rok” bez porno a potem znowu wpadłem w to bagno.
W kwietniu zaczął się mój czas abstynecji i walki z tym nałogiem…wytrzymałem tak do października. Teraz znowu zaczynam widzieć światełko w tunelu a mój okres abstynencji od porno zaczął się z tydzień temu. Dzięki tym filmom instruktażowym czuje siłę, moc i że jestem w stanie uwolnić się od tej przypadłości raz na zawsze :)

Kamil

Piotrze.
Dziękuję , że odpisałeś.
“I powiedz mi – czy choć raz zmierzyłeś się wtedy z gniewem czy, wstydem czy oporem i się z nich oczyściłeś?” Wydaje mi się , że absolutnie nigdy nie zbliżyłem się do tego zagadnienia. Wszystkie terapie/zajęcia, w których uczestniczyłem zawsze motywowały do podjęcia jakiejś aktywności- wygląda na to, że w moim przypadku miało to odwrotny skutek. Z tego co piszesz, moja powiedzmy “aktywość” tylko powiększała mój plecak z cegłami.

Odnośnie pracy z narzędziami, które proponujesz mam pytanie:
zarówno podczas moich prób z lustrem czy nagraniem (z 3ciego filmu) mam ogromny problem z jakąkolwiek koncentracją, różne myśli tysiącami treści wpadają do mojej głowy skutecznie nie pozwalając mi się skupić na czymkolwiek. Bardzo ciężko mi wykonać te ćwiczenia. Wkurzam się tylko , że nie mogę się skupić , frustracja rośnie i koło się zamyka… Masz jakieś rady jak nad tym zapanować?

Pozdrawiam
Kamil

Kamil

Witaj Piotrze,
Daleki jestem od entuzjazmu , iż obejrzenie wideo pomoże w rozwiązaniu moich problemów ale jestem dobrej myśli, że to dobry start. Wzbudziłeś u mnie niewielką nadzieję, której od dawna mi brakuje. Opisze Ci pokrótce moją historię, wydaje mi się że mogę być jednym z najdłużej i najbardziej uzależnionych osób z jakimi się zetknąłeś.
Zadaję sobie pytanie : kiedy się zaczęło porno i masturbacja w moim życiu?
Ciężko mi na to jednoznacznie odpowiedzieć – tak naprawdę odkąd pamiętam…
W moim domu rodzinnym gazetki (wtedy bardziej erotyczne niż porno) leżały normalnie na stole, jak nie było rodziców to je oglądałem. Nagość była dla mnie normalna-rodzice chodzili nago po domu bez skrępowania. Mówimy tutaj o latach 80-tych (urodziłem się w 1983 roku). Na początku lat 90-tych wraz z pojawieniem się VHS w domu pojawiły się filmy porno (wujek pracował w Niemczech…skąd przywoził “prezenty” dla rodziców). Rodzice zawsze je puszczali jak przychodzili do nas goście i wspólnie z nimi oglądali. Dzieci były zamykane w pokoju obok. Rodzice i dorośli goście pili przy stole a my bawiliśmy się obok, wiadomo co jakiś czas wchodziliśmy do pokoju (po picie/słodycze itp). Wtedy następowało poruszenie i szukanie pilota aby wyłączyć porno… zawsze jednak trochę widziałem. Po pewnym czasie zorientowałem się gdzie filmy są chowane i zacząłem je oglądać pod nieobecność rodziców. Wtedy zacząłem się masturbować tak jak to robili na filmach. Pamiętam, że pierwsze orgazmy były jeszcze bez wytrysków.
Szybko stało się to sposobem na rozładowanie negatywnych emocji, miałem matkę choleryczkę , która biła mnie ciągle i nigdy nie wiedziałem za co. Miałem zawsze poczucie , że wszystko robię źle. Stany lękowe pojawiły się w wieku 10-12 lat, bałem się powrotów mamy z pracy. W wieku 14 lat pierwsze próby współżycia bez powodzenia (brak wzwodu), później kilkukrotnie to samo-pamiętam ogromne poczucie wstydu. Porno / masturbacja towarzyszyły mi przez cała podstawówkę i liceum. Zawsze nieszczęśliwie zakochany, odrzucony przez partnerki traktowałem porno jak odskocznie. Muszę się przyznać,że masturbacja zawsze była dla mnie przyjemniejsza niż seks w realu i tak jest do tej pory. Pod koniec liceum zacząłem się leczyć na nerwicę (lekarstwa i terapia grupowa), miałem dużo objawów typu napadowe pocenie się, bule brzucha, bezsenność. Żaden terapeuta nie pytał o porno czy masturbację… Terapia na chwilę pomogła, ale jednak tylko powierzchownie. Leczę się od wielu lat, obecna diagnoza to nerwica depresyjno -lękowa. Byłem 2 razy w 2014 i 2016 na 3 miesięcznej terapii na oddziale dziennym nerwicowym. Trochę mi to pomogło ale też otworzyło wiele ran z przeszłości. Wiele lat przyjmowałem antydepresanty, obecnie chyba również do nich wrócę. Dalej się onanizowałem i oglądałem porno. Robię to do dnia dzisiejszego, mam 35 lat żonę (od 2011), dziecko. Moje małżeństwo jest na skraju przepaści (rozmawiamy o rozwodzie od pół roku bez seksu śpimy w innych pokojach) a ja doszedłem do ściany w moim życiu. Od 2014 roku 3 razy zmieniałem zawód, nigdzie nie czuje się dobrze. Nie mam już żadnych kolegów czy znajomych , czuję że życie toczy się obok mnie a ja jak zaprogramowane zombi wykonuje codzienne czynności bez jakiegokolwiek odczuwania przyjemnych emocji. Jest tylko strach, wstyd, lęk, złość , rozdrażnienie… Czytając bloga i oglądając film nie mam wątpliwości , iż jestem bardzo uzależniony choć miewałem kilkumiesięczne okresy abstynencji to zawsze one były walką a nie pozbywaniem się przyczyn. Chciałbym to bardzo zmienić , jednocześnie brak mi sił na cokolwiek. Moja sytuacja obecnie jest bardzo zła ,mam stany lękowe, kiepsko śpię,izoluję się od ludzi (skracam kontakt do minimum), nowych ludzi od dawna nie poznaję, moje pasje / hobby z przeszłości już nie dają jakiejkolwiek satysfakcji, żona mnie irytuje bez względu co by zrobiła, pracuje za kwotę która nie starcza na utrzymanie rodziny (żona nie pracuje z uwagi na kiepską odporność dziecka i ciągłe choroby) i spłatę kredytu. Piotrze nie zrozum mnie źle ale jestem sceptyczny co do tego programu ( byłem na tylu różnych terapiach, w przeszłości podejmowałem różne kroki aby się wyleczyć: trenowałem Tai Chi,Yogę, byłem na sesjach u wielu uzdrowicieli włącznie z hipnozą, akupunkturą, wstąpiłem nawet na prawie 2 lata do wspólnoty Neokatechumenalnej) , jest jednak we mnie iskierka nadziei, iż może tym razem trafiłem w dobre miejsce. Od kilkunastu lat wiedziałem że mam problem z porno i masturbacją ale nigdy nie chciałem się zmierzyć z tym problemem, zawsze go bagatelizowałem. Teraz widzę jak duże zmiany mogło to wprowadzić w moim mózgu.

Zmuszam się ale idę kupić notes i długopis.

Marek

Bardzo ciekawe informacje zawarte w video. Sądzę, że tyczy się ono rzeczywiście mnie jednak mam także wiele pytań…
Cóż notes, długopis i jedziemy z tematem :)

Czytelnik

Witam,jestem bardzo szczęśliwy z tego,że trafiłem na tą stronę i zdałem sobie sprawę z tego że to uzależnienie dotyczy właśnie mnie i na pewno podejmę lecznie,aby się od tego uwolnić.

Adrian

Dowiedziałem się o tym problemie,myślę że jestem na etapie ryzyka ponieważ nie robię tego codziennie ale raz na jakiś czas ale za to długo,Mam już problemy z erekcją podczas stosunku z partnerką.Rzeczywiście w moim życiu jest kilka sfer które zaniedbałem myślę że czas to zmienić jeszcze nie wszystko stracone niechcę poszerzac tego porblemu .Zastanawiałem się nad tym czy nie pójść z tym do lekarza skoro są jakieś problemy z erekcją być może to zmiany w mózgu i jeeśli te zmiany nastąpiły to czy jest szansa żeby mój mózg działał sprawnie ?

Kuba

Wiem, że jestem uzależniony od porno, trwa to już pewnie jakieś 7 lat.
Mam zauważyłem, że moim problemem w łóżku z partnerką nie jest brak erekcji ale zbyt szybka ejakulacja. Strasznie upokarzające jest to uczucie, kiedy masz ochotę kończyć po 20 sekundach stosunku, jeszcze gorzej jak nie zorientujesz się w czas i faktycznie skończysz. Czy jest to jednym z efektów ubocznych porno i masturbacji? Ktoś wie jak nad tym pracować?

Żniwiarz

Piotrze podczas wykonywania ćwiczenia zacząłem się trząść i łzy co jakiś czas napływają mi do oczu. Pierwszy raz je zrobiłem, a tyle mi pokazało. Jestem Ci bardzo wdzięczny. Z poważaniem Żniwiarz.

Cezary

Dzięki za film. Tak przyznaję jestem uzależniony i mam z tym duży problem to chyba już od ponad 17 lat. Idę po notes. Mam nadzieję że zmienię swoje życie.

Adam

Czesc, dzieki za ten program . Po zakonczonym cwiczeniu , czuje sie troche lzejszy . Nie wiem czy kiedys patrzylem na siebie w lustrze, jak na czklowieka ktorego mozna kochac .

Maciej

Dopiero od niedawna odkryłem, że moje zachowanie i myślenie ma związek z częstą masturbacją i oglądaniem porno. Wcześniej nie sądziłem, że ma to aż tak duży wpływ na moje życie. Traktowałem to za normalną rzecz i obstawiałem, że ze mną jest coś nie tak ale nie mogłem stwierdzić co. Odkąd natknąłem się na filmy na temat “nofapu” postanowiłem spróbować odstawić masturbację i porno. Już po kilku dniach czułem się zdecydowanie lepiej. Po tygodniu coś sprawiło, że znowu się masturbowałem. Wczoraj trafiłem na Twoje materiały i teraz wiem, że jestem od tego uzależniony. Myślę, że trwa to ładnych parę lat ale dopiero teraz jestem tego świadomy. Zaczynam obserwować swoje ciało i swoje emocje. Jednocześnie mam nową motywację, żeby z tym skończyć i cieszyć się życiem! Dzięki!

Matek34

Porno zmienia życie. I moje zmieniło. Wydawało mi się że sam sobie z ty, poradzę. Życie pokazało co innego. Próbowałem wszystkich metod aby wyjść z uzależnienia. Wszystko zakończyło się tym, że nadal tkwie w porno i szczerze jestem trochę przerażony. Ale wierze że wyjdę z tego bagna uzależnienia

Matek34

Cześć

Trafiłem ostatnio na Twoje wideo. Osobiście mogę powiedzieć Ci Piotrze że z porno zmagam się około 8 lat. Wiem co przeżyłeś bo ja mam to samo. Ale postanowiłem reagować szybko. Mam nadzieję że dzięki Twojemu programowi wyjdę z tego. Pozdrowienia.

Michał

Czuję, że to początek nowej drogi, drogi życia w wolności od uzależnienia. Mam nadzieję Piotrze, że dzięki Twoim poradom tak właśnie będzie. Zbyt wiele cennych chwil w życiu straciłem przez pornografię – ten erzac prawdziwej, budującej przyjemności seksualnej, niszczył mnie powoli od środka i sprawił, że jestem teraz bardzo nieszczęśliwy. Dzięki za ten materiał.

Dominik

mam pytanię odnośnie depresji która może być efektem uzależnienia, co powinno się z nią zrobić jak z niej wyjść

Paweł

Piotrze świetny film. Ciesze się że cię znalazłem. Jestem uzależniony od około 17 lat…
Od jakichś dwóch lat próbuje z tego wyjść bez skutecznie. Mam 30 lat, mój ostatni związek z kobietą śliczną i inteligentną zakończył się właśnie z powodu porno, nie podniecała mnie.
Mam wiekszość tych problemów, które zawarłeś w filmie. Mam nadzieję, że mi pomożesz.
Lece po notes :))

Songo

Ja tak króciutko:
Gdy doszedłem do treści ćwiczenia w wideo, autentycznie, czule się wzruszyłem. To było dla mnie takie piękne… Na pewno zmienię się dzięki tobie :)

Dominik

drugi film był bardzo pomocny, ćwiczenie przedstawione w materiale przyniosło mi dużo pozytywnych emocji, zmienił się także mój sposób postrzegania uzależnienia, wcześniej starałem się z tym walczyć, czekam na kolejne wideo

Dominik

jeśli chodzi o test zawarty w tym materiale, w pytaniu odnośnie tego czy zdarzyło mi się spędzić przy porno więcej czasu niż bym chciał, czy odpowiedź jest zależna od ilości takich sytuacji.

Radso

Mam jeszcze pytanie,czy dziewczyna ktora sie dowiedziala o moim uzaleznieniu moze mi jakos pomoc w wyzdrowieniu?

WOLNOŚĆ OD PORNO