Wolność od Porno
Wideo 1


"Dlaczego porno tak mocno uzależnia?"

Zostaw komentarz po obejrzeniu tego wideo!

Zasubskrybuj
Powiadom mnie o
guest
432 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lukasz

Jest 23:28 lecz idę po notes do całodobowego i liczę na progres. Trzymajta za mnie ludziska :)

Darek

hmmm… nawet nie wiem co napisać, na koniec troche mi łzy staneły w oczach, bo to o czym mówisz jest dokładnie tym czym jestem. Przez przypadek znalazłem Twoj filmik na YT i trafiłem tutaj, ciesze sie. Przepraszam ze nie napisałem zbyt duzo… chyba troche ciezko tak od razu, Mam 33 lata i chce skonczyc z tym g****m bo widze jak mnie to wyniszcza. Wielokrotnie starałem się z tym skonczyc zdając sobie sprawe z tego ze to jest moj problem i uzaleznienie, ale wytrzymywałem zazwyczaj max kilkanascie dni. Dzieki za ten filmik – wezmy sie do roboty, że tak pozytywnie zakoncze

koksik

Mam takie pytanie czy znasz moze jakis sposob zeby wyprodokowac w naturalny sposob skok dopaminy bo wydaje mi sie ze jezeli staram sie zdrowiec i przez jakis czas jakos funkcjonuje bez tego to po pewnym czasie czuje jakis przygnebienie i zastanawiam sie czy to moze byc wlasnie od niskiego wydzielania sie tego czuje jakby stan depresyjny

Przemek

Cześć ;-)
Mam 19 lat i tak jak wszyscy trafiłem tutaj szukając rozwiązania. O uzależnieniu dowiedziałem się mniej więcej pół roku temu. Próbowałem z tym walczyć, ale najdłuższy czas abstynencji to mniej więcej tydzień. Walczyłem z tym próbując co chwilę od nowa efektem tego miałem ok 2 miesięcy gdzie dużo częściej byłem czysty. Niestety później zaczęły się inne sytuację życiowe pewne zmartwienia stres spowodowany matura i innymi czynnikami i przestałem walczyć. Pewna sytuacja dzisiaj uświadomiła mi że problem, który Nas dotyka to nie tylko problemy w łóżku czy relacje z płcią przeciwna to bardziej przyziemne sprawy, których nie łączymy z uzależnieniem. Właśnie dlatego chcę znowu podjąć wyzwanie i spróbować wyleczyć się z tego. Najgorsze w tym jest to, że nie jesteśmy tylko uzależnieni od pornografi, ale też od masturbacji. U mnie często zdarza się tak że nawet bez oglądania porno masturbuje się fantazjując o koleżance czy znajomej z którą chciałbym się zbliżyć, ale nie mam odwagi do niej podejść i poprosić nawet o spotkanie na zwykłą kawę, a co dopiero związek czy seks. A ucieczka do masturbacji jest najprostsza metoda. Nie wymaga wysiłku, jest prosta i pozwala osiągnąć prawie to samo, dlatego tak trudno z tego wyjść.
Zazwyczaj nie odpisuje na komentarze pod filmami tym bardziej takimi (wstydliwymi), ale w tym wypadku coś mnie ruszyło żeby jednak się odważyć. Dziękuję za to i za film. Napisanie tego przyniosło refleksje nad tym co robię a siedzę w tym już z 6-7 lat więc za dużo. Mam nadzieję że uda Ci się pomóc wielu osobom w tym mnie. Mam dwa pytania: Czy pomożesz Nam w kwestii masturbacji i oglądania filmów porno czy tyłku w tej drugiej kwesti? Czy zmiany w mózgu o, których mowa w filmie można jakoś naprawić?
Jeszcze raz dzięki i czekam na następny film z notesu w ręku. ;-)

jacek

dzieki.bardzo ni pomogl zrozumiec ten filmik. juz kupilem notes i dlugopis i zaczynam od dzis!!

Seksoholik

http://yourbrainonporn.com/ , http://www.sa.org.pl/ , http://www.rebootnation.org/ Obczajcie temat , istnieje rozwiązanie tego problemu. Pozdrawiam

Andrzej

Cześć Piotrze.
Powiem krótko pornografia mnie zniewoliła. Odbiera mi radość życia psuje relacje z partnerką i wysysa mi mózg. Ciągle myślę jak się zaspokoić zamiast żyć pełnią życia. Wiem że jestem bardzo uzależniony bo w teście miałem same plusy. Potrzebuję pomocy by się wyzwolić od tego gówna.
Pozdrawiam Andrzej

Seba

Nigdy bym nie pomyślał, że uzależnienie od pornografii może być silniejsze od uzależnienia od alkoholu czy narkotyków. A jednak okazuje się, że może być… Bardzo fajnie, że stworzyłeś ten program, nie zdawałem sobie sprawy z tak poważnych efektów ubocznych.

koksik

Madry czlowiek z Ciebie Piotrze ide po notes

Łukasz

Cześć Piotrze,
Na wstępie powiem ile już lat siedzę w tym gównie. Będzie to już 12 lat. Zaczęło się niewinnie od zwykłej masturbacji, bo a to się usłyszało o tym w szkole, a to jakiś kolega powiedział. Wiadomo, dziecięca ciekawość. Potem przyszła pornografia. Pierwszy film, na płycie dvd. Film należał do mojego ojca. Znowu przyszła ciekawość, niesamowite podniecenie…wiadomo.
Tak to wyglądało do czasu gdy normalna pornografia przestała mnie kręcić. Zacząłem oglądać ostry hardkorowy seks, ocierający się już o sferę gwałtu. Oglądałem ohydne filmy anime. Na końcu i aż do dzisiaj przeszło na pornografię homoseksualną.
Nie muszę mówić jak mocno rozwalało i rozwaliło mi to mój mózg, moje poczucie własnej wartości. Do dzisiaj mam wątpliwości co do swojej orientacji seksualnej. Nie wiem czy to sprawka porno, czy od zawsze taki byłem.
Kochałem kobiety, zakochiwałem się w nich, miałem związane z nimi silne uczucia, a jednak w domu leciały homoseksualne orgie. To dopiero potrafi rozwalić człowieka i jego postrzeganie sfery seksu i emocji.
Do 21 roku życia nie zdawałem sobie sprawy z problemu. Zawsze tłumaczyłem sobie, że znajdę odpowiednią dziewczynę to przestanę oglądać pornografię, nawet tą gejowską. Cóż za ironia i debilizm! Nieprawdaż?
Teraz mam 22 lata, walczę od roku z tym problemem…a może nawet więcej niż rok. Nie pamiętam daty rozpoczęcia walki. Nie wiem nawet jak trafiłem w internecie na źródło moich problemów.
W końcu trafiłem na stronę, bloga “nadopaminie” czy jakoś tak. Może niektórzy będą się orientować co to za blog. Podobna tematyka do Twojej, czyli walka z nałogiem masturbacji i pornografii.
Prowadzący bloga wskazał oczywiście na skutki masturbacji na proste sposoby, jak blokada przeglądarki w telefonie czy internecie ( w internecie się udało, w telefonie nie za bardzo skoro oglądam te filmy nadal). Dużo mi to pomogło , nie powiem że nie. Jednak nadal z tym walczę, nadal tkwię w tym gównie. Na twoją stronę też wpadłem przez przypadek. Wpisałem z tej rozpaczy w wyszukiwarce YouTube jak wyleczyć się z porno…Tak, dokładnie tak. Szukałem pomocy wszędzie , przejrzałem wiele stron, znam mechanizmy gospodarki hormonalnej. Wiem o działaniu dopaminy więcej niż niejeden student biologii czy kierunków medycznych. To nadal nie pomogło.
Dotarłem jednak aż tutaj. Obejrzałem całe Twój filmik wstępny. Nie powiem przeraziłem się obrazem mózgu zniszczonego przez całe to gówno. Zapisałem się od razu na newsletter-a w celu uzyskania od Ciebie pomocy.
Będąc szczerym, na samym początku myślałem, iż do kolejna stronka typu : zapłać aby uzyskać dostęp do wspaniałej metody. Pozytywnie się jednak zaskoczyłem.
Dostałem od Ciebie pierwszy i drugi filmik. Mam swój notes do zapisywania wyzwalaczy, zrobiłem ćwiczenie przed lustrem. Stałem przed nim prawie 30 minut. Przeprowadziłem ze sobą dialog na temat mojej przeszłości, moich błędów, moich wiecznych kompleksów, tego że chciałbym to w końcu pokonać, zawalczyć dla tych którzy są i którzy pojawią się w moim życiu. Oczywiście jak to ja, umysł sceptyczny podszedłem do tego z dystansem i mieszanymi uczuciami ( chodzi mi o ćwiczenie z lustrem). Jednak po rozmowie , tych 30 minutach mam małą cząstkę wiary, że w końcu mi się uda. Chciałbym bardzo, z całego serca aby mi się udało.
Jestem zdziwiony, iż piszę tutaj komentarz. Kiedyś nie odważyłbym się na coś takiego i nadal próbowałbym walczyć z tym sam ze sobą. Mam nadzieję , iż teraz będzie inaczej.
Dziękuję za to, że poświęcasz czas dla Nas- chorych na to cholerne gówno. Bo tak jak powiedziałeś musimy postrzegać to jako gównianą chorobę, która mam nadzieję wkrótce nas opuści.
Dalej będę oglądał Twoje filmik, niech ta walka będzie tą jedyną i ostateczną. :)!

Jacek

Witajcie wszyscy. Wszystko zgadza się w 100%, wszystko to co zostało powiedziane na powyższym filmie. Ten nałóg niszczy duchową stronę człowieka, ciężko przez to się odnaleźć wśród ludzi. Mam 25 lat, a siedzę w tym okropieństwie połowę z niego. Mógłbym prowadzić ciekawsze życie, nawiązywać normalne relację z ludźmi (szczególnie kobietami), cieszyć się życiem i być szczęśliwym, zamiast tego mam mój nałóg, moje uzależnienie od pornografii. To musi siedzieć cholernie głęboko w człowieku, skoro podświadomie wiem, że na dłuższą metę to mnie wyniszcza, a mimo wszystko nie mogę się uwolnić, brnę w to dalej ślepo. Okresami udawało mi się wyrwać z jego szponów, ale to było krótkotrwałe. Pomagała w tym praca ze świadomością, tyle że ego cały czas pchało umysł w stronę tych negatywnych bodźców. To było na mnie za silne, za dużo wyzwalaczy dookoła. Sam nie dałbym rady. Tak trafiłem tutaj. Teraz wiem, że nie mogę tego zbijać do środka, muszę powiedzieć o tym głośno. Jestem uzależniony od pornografii i mam zamiar skończyć z tym gównem raz na zawsze. Na tę chwilę to jest najlepsze co mogę zrobić dla siebie.

Jacek

Witam Piotrze. Swietna sprawa z tym co dla nas tutaj robisz bo sami sobie raczej z tym nie poradzimy. Ja 33 lata i tkwie w tym w tym od dziecka. Zaczelo sie od niewinnie od czasopism nastepnie Vhsy no i oczywiscie nieograniczony internet. Wedlug moich kalkulacji trwa to miedzy 15 -19 lat nie potrafie dokladnie sprecyzowac. Aby zrobic z tam porzadek sklonil mnie rozpad 11 letniego zwiazku, bo jaka kobieta(chociaz ta byla i tak twarda) zadowoli sie sexem 3 razy do roku, zerowa bliskoscia i przedmiotowym traktowaniem. Ale do sedna. Nie mialem zielonego pojecia jak silne moze byc pragnienie zobaczenia porno i masturbacji do momentu kiedy postanowimlem z tym skonczyc. Wytrzymalem prawie 3 miesiace i wszyskto szlo gladko i pieknie, odczulem nawet ten przyrost pozytywniej energi ktora prowokowala do kontakty z innym czlowiekiem jakiego kolwiek kontaktu, chocby telefon do znajomego i pogawedka o bzdurach. Czulem tez ze stapam jakos pewniej po ziemi i kobiety na ulicach staly sie jakies bardziej atrakcyjne to byl piekny ale krotki okres bo to zepsulem. W filmie wspominasz wlasnie o zapalnikach i to jest nasza zmora ktora potrafi w ciagu kilku godzin zepsuc to nad czym pracowalismy 3 miesiace. Moim zapalnikiem byl cholerny teledysk DIE ORSONS – VENTILATOR a bardziej kobieta ktora sie tam rozbiera. Zadzialalo to jak przelacznik od swiatla ktore raz wlaczone nie dalo sie zgasic. Walczylem z tym klika godzin starajac sie myslec o czyms innym ale juz wiedzialem ze nie mam odwrotu i poszlo. Energia ktora zostala uwolniona zeasilila by male miasteczko i trzasla mna jeszcze jakis czas. Powtorka jeszcze nastepnych pare dni bez wiekszej satysfakci mnie dobila i podjalem nastepna probe. Tym razem jestem czujny i odrazu gasze moje zapalniki na wstepie odwracajc sie od nich. 7 tydzien walki a ja czuje sie jak gowno(energia i libido- brak) Wiem ze walka jest warta swieczki, czulem to, to cos co chce czuc caly czas ta pozytywna energie, ta moc, pragne jej i nie chce juz dluzej tkwic pod woda. Wiem tez ze ta pozytyna energia tym razem moze sie nie pojawic i boje sie tego. Z twojego wczesniejszego filmu wynika ze zaprzestanie masturbacji do porno jest konieczne ale moze byc nie wystarczajace i trzeba popracowac jeszcze nad wlasna samoocena i pwenoscia siebie by skierowac umysl na odpowiedni tor. Dlatego pragne wziasc udzial w twoim kursie. Mialbyc krotki komentarz a wyszla dluzsza opowiesc, ale poprostu tutaj czuje sie jak swoj i mi sie wylalo. Sorka za polskie znaki (niemiecka klawiatura). Pozdrawiam Jacek

Jacek

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. Stosuje sie do cwiczen ktore podales w filmikach i tu jest maly problem. Zapisalem w notatniku tylko 5 rzeczy ktore wywoluja u mnie sieganie po porno(stres, strach, nuda, samotnosc, softporno np. laski w tv). Jestem juz 2 miesiace w abstynecji i nie chcialbym do tego wracac aby dostrzec wiecej zapalnikow. Co z tym zrobic? Co do mojego ostatniego upadku po 3 miesiacach miales racje to nie byl teledysk, wrocilem pamiecia i to byl kilku dniowy, silny stres wywolany praca ktory sam sobie zgotowalem.
Ogolnie samopoczucie jakos lepiej u mnie w tym tygodniu i zauwazylem jeszcze to iz ludzie sie jakos patrza a nawet gapia i nawet mi sie to podoba hehe. Moja pewnosc siebie tez troche skoczyla, pewnie dlatego ze zaczalem prace nad soba. Ciekawe jest to cwiczenie z lustrem. Pierwszym razem mowiac do siebie np. (lubie siebie) czulem dyskomfort, czulem ze sie oklamuje. Dzisiaj siedzac jako kierowca tira na puzie patrzalem na swoje odbicie w wygaszonym telefonie i ujrzalem osobe wesola, szczesliwa taka ktora chcialbym byc i taka ktora chcialbym aby ludzie wlasnie widzieli. Nawet sie do siebie rozesmialem hehe fajne to bylo. Jezeli chodzi o 3 cwiczenie ciezko mi idzie utozsamianie sie w myslach z poczuciem wstydu i winy, latwiej mi jest z gniewem i zloscia, jakos tak bardziej przejrzyscie. Bede dalej probowal bo cwiczenie fajne, dziala oczyszczajaco.
Pozdrawiam Jacek

Łukasz

Witam. Mam na imię Łukasz. Cieszę się, ze udało mi się trafić na tą stronę. Z tym uzależnieniem męczę się już wiele lat (wiek 27). Czuję się coraz gorzej, tracę wiarę na to, że będę wolny od tego gówna. Miałem najdłuższy czas abstynencji ponad 3 miesiące kilka lat temu. Nie mam prawie żadnych znajomych, z którymi mógłbym się podzielić problemem. Zresztą o tym problemie wstyd jest mówić. Pochodzę z rodziny alkoholowej, dzięki temu jestem podatny na uzależnienia (niskie poczucie wartości, brak silnej woli). Jestem samotnikiem, boję się, że ten krzyż będę dzwigał do końca życia… Błagam kogoś o pomoc, niech ktoś kto już z tego wyszedł doda mi wiary. Po tylu latach zdałem sobie sprawę, że wiele problemów mojego życia bierze się właśnie od tego.

sebastian

Wszystki sprawy poruszone w filmie dotycza mego zycia jestem w nologu of 22 lat wlasnie wychodze po nowy notes ” do roboty”

Łukasz

obejrzałem sobie pierwszy filmik, wypieranie nałogu jest u mnie silne, choć czuje się jak gówno i wiem że jestem uzależniony. Wskazówki są bardzo ważne, tak samo jak przyglądanie się emocjom. Miałem problem z alkoholem poradziłem sobie, ale tutaj, jest po porostu wojna, bardzo silny nałóg, wpływający na wiele czynników sfer.
Nie chce tracić nadziei, ale każdy upadek podcina skrzydła nie miłosiernie, nie są one częste raz na tydzień, kiedyś było o wiele częściej. Błędny koło od kąt pamiętam. Były momenty przełomowe, ale nawyki są cholernie silne. Sporo mógł bym napisać wyrzucane laptopy, telefony. Dopiero w wieku 30 lat przyznałem się ze mam problem.
Jestem człowiekiem wierzącym, chce napisać ze zostałem uzdrowiony od porno, siła wyższa ,Bóg naprawdę zrobił wiele dobra w moim życiu to był cud a mimo to wróciłem do nałogu pornografii. po dłuższym okresie abstynencji. Dużo informacji pomocnych w materiale, nie sądziłem ze tak niszczy mózg porno. Kiedyś ktoś mi powiedział że nałogowcem jest się do końca życia, budujesz coś bardzo długo i w sekundzie możesz to stracić. Trzeba być naprawdę bardzo czujnym i uważać ale na luzie bez spin, akceptować siebie, takim jakim się jest. Powodzenia wszystkim w walce ,odbudowie życia, cieszy mnie to że powstają takie strony . Pozdrawiam założyciela Bloga iwalczących nie podających się.

Piotr

Panie Piotrze dziękuję za ten film – zakończenie radośnie wzruszyło mnie do łez :) Chcę się podjąć tego wyzwania i jak tylko przyjadę ze studiów (za kilka h) do rodzinnego miasta lecę po notes :) Jeszcze raz dziękuję.

Adrian

Witam was Wszystkich, niestety mam problem. Po pierwsze ciągle odkładam wszystko, dwa często korzystam z samej masutrbacji bez oglądania porno już, kiedyś oglądąlem kompulsywnie bardzo dużo zanim mialem stosunek pierwszy i związek z kobietą, teraz zdarza mi się raz na miesiąc, ale na szczęście po 5 minutach wychodzę. Nie umiem pogodzić się z tym że jestem uzależniony, cieżko mi jest to zrobić, nie wiem przez co to, nie wiem jak sobie z tym poradzić, mówię sobie mówię, ale ciągle to jest chuj, nic. wybaczcie za przekleństwa bo nie mogę się uwolnić z samooszukiwania, czy jest jakaś rada, by w końcu ruszyć i zostawić to? bo czuje że to mnie męczy i niszczy. Do tego ciągle czytam nowe teksty, dużo spędzam czasu przed kompem spedząjąc czas na face, grach bądź jakieś bzdety lub jakieś psychologiczne artykuły, samorozwojowe. Niestety ciężko mi jest cokolwiek zrobić i wg.

Adrian

Tak przestałem oglądać, mam czasami łaknienie ale nie tak bardzo jak na masturbację bądź samo siedzenie przy komputerze. Ciągle się jeszcze chyba oszukuje, ciężko mi jest zaakceptować że ja JUŻ TERAZ mam problem i to jest narazie duży, bo ciągle korzystam z tych scieżek, po prostu trudno mi jest pojąć do końca, całość, bo utożsamiam się, nie mogę przestać tego robić. Muszę to robić. Ciężko mi jest się zmotywować, a przy kompie jak siąde to już ciężko mi jest wstać.

Dominik

Dziekuje Piotrku za to wideo zrozumaialem ze mam problem. Jestem uzaleziony od 10 lat i przez ten caly okres czulem sie bezwartosciowym czlowiekiem bylem zamkniety w sobie. Najgorsze jest to ze mam dziewczyne ktora bardzo kocham i wiem ze musze to zrobic dla nas walczyc z tym upokorzeniem i choroba. Mam nadzieje ze twoje wideo i tym pomorze o zrozumiem ze swiat jest piekny i ze moge przezwyciezyc ten nieustajacy problem. Dziekuje

Tomek

Pod opisem kursu wypisane sa takie cele jak…

”Staniesz się bardziej odważny i odporny na stres. Nauczysz się zarządzać emocjami w normalny, zdrowy sposób”

”Zaczniesz naprawiać swoją seksualność, by przywrócić normalne zdrowe kontakty z kobietami, również seksualne.”

”Kobiety będą lepiej reagować na Ciebie. Poczujesz wzrost zainteresowania z ich strony. Jakość Twojego życia seksualnego wzrośnie kilkukrotnie”

Moje pytanie to czy takie skutki daje zaprzestania ogladania porno i masturbacji czy jakieś inne niezwiązane z tym narzędzia w kursie ?

Pozdrawiam

Michał

Zaczymam. Ok 12 lat pornograficznej udręki. Pracuje jako kierowca, bardzo ciężko z czasem, ale muszę stawic czoła.
Pozdrawiam!

Krzysiek

Witam!

Temat ten jest niezwykle trudny, ale jak i potrzebny. Mało jest osób, które zajmują się tym problemem i potrafią wytłumaczyć jakie konsekwencje i następstwa niesie ze sobą tkwienie w tym bagnie. Muszę przyznać, że ty Piotrze tłumaczysz to bardzo dokładnie ze szczegółami. Chwała Ci za to! Sam mam problem z pornografią, ale po obejrzeniu twoich wideo doszedłem do wniosku, że w końcu trzeba się wziąć za siebie. Nawet mi się nie śniło, jak może wyglądać mózg osoby uzależnionej oraz jakie są symptomy uzależnienia. Nie mam zamiaru więcej się ślinić do monitora, patrząc na jakieś laski, które udają sex. Tego w ogóle nie można tak nazwać. Z twoim programem wierzę, że mi się w końcu uda i wyjdę z tego syfu.

Pozdrawiam cię oraz wszystkich użytkowników!

Nelson

Po przesłuchaniu tego waszego wywiadu Piotrze i Damianie od razu przestałem się masturbować. Może nie robiłem tego bardzo często(ze 2/3 razy w tygodniu) ale fakt faktem robiłem. Czyli od 18 stycznia jestem “czysty” od masturbacji. I powiem wam, że mnie nosi. Łapię się na tym, że chce. Że potrzebuje tego ale się powstrzymuje. Trochę nieprzyjemne jest to powstrzymywanie się, bo masturbacja dawała mi tą ulgę w chwilach gorszych. Stres czy ogólne przybicie zmartwieniami. Ale dużo daje to, kiedy człowiek zauważa na sobie te konsekwencje, które są wypisane na twojej stronie Piotrze.
Na koniec wielkie dziękuje za tą całą inicjatywę, program, stronę itd w sprawie wyrwania się z trzepania :) Dzięki Panowie. ;)

sdk

Cześć, mam również bardzo podobny problem. Od wieloletniego uzależnienia posypał się mój ostatni związek.. Przez te kompulsywne zachowania mój członek przestał pracować jak należy – traciłem erekcję. Byłem zakochany, przepełniony miłością wierzyłem że dam sobie radę z tym problemem ale bezskutecznie, łapałem się wszystkiego, każdej metody – zawsze kończyło się tak samo. Przez to nabrałem pewnego rodzaju fobii do współżycia, boję się przespać z dziewczyną bo ciągle kłębi się myśl że to znów się wydarzy – zawiodę się na samym sobie. Wiem że organizm ludzki ma zdolność samoregeneracji, ale nigdy nie udało mi się wytrzymać dostatecznie długo w “trzeźwości”. Czas to zmienić, nie chcę już nigdy więcej bać się przespać z żadną dziewczyną, chcę w przyszłości założyć rodzinę i mieć dzieci. 3majcie za mnie kciuki ;) pozdrawiam serdecznie.

Tomek

Już od pewnego, czasu co jakiś czas, myślałem o podjęciu jakichś kroków, aby się uwolnić od porno. Cieszę się, że trafiłem na te materiały. Ważne, że są anonimowe i nie ma takiego wstydu (związanego z przyznaniem się do tego). Mam nadzieję, że mi pomogą.
A z 1 filmu chyba najbardziej szokujący jest wygląd mózgu osoby uzależnionej od porno (porównywalny do mózgu narkomana).
Pozdrawiam

WOLNOŚĆ OD PORNO