Otrzymałem taką wiadomość: Po prostu nie mam jakiegoś mega silnego impulsu do zmiany w życiu, nie ma w nim żadnej tragedii, mam pracę, mieszkam sam itp. A skąd pomysł, że potrzebujesz do tego silnego impulsu? Nie potrzebujesz. Boisz się. Nie chcesz podjąć się działania, bo się boisz. I liczysz, że coś zmusi Cię do podjęcia… Przeczytaj
Wpis!