Cnoty (Część 7) – Skromny, Uprzejmy/grzeczny, Stanowczy/zdecydowany, Spokój

Wpis ten stanowi obiecaną kontynuację Artykułu dotyczącego fizycznych aspektów seksu. Dzisiaj zajmiemy się aspektami emocjonalnymi, które są dużo, dużo, DUŻO bardziej znaczące. Od tego zależy czy będziesz miał/a raka prostaty czy jajników – takiej klasy bardziej znaczące. Bowiem – ciało fizyczne odzwierciedla wszelkie problemy natury emocjonalnej. Nie odwrotnie. Ale o medycznym aspekcie rozpiszę się w… Przeczytaj
Wpis!
Witam Cię serdecznie! Praktycznie od zawsze dostawałem pytania stricte na temat kobiet. Prowadzę serwis dotyczący uzależnienia od porno, a nie o kobietach. Rozumiem, że każdy ma swoje powody, by pytać o kobiety ale powody te są zazwyczaj skrywane głęboko pod intelektualizacją „interesuje mnie to”, „czy możesz podzielić się tym, bo to ciekawe”. Intencją (a przynajmniej… Przeczytaj
Wpis!
Dziś rozpoczynam krótkie przedstawienie i omówienie emocji strachu. Tak jak każda emocja – strach ma 2 wymiary i znaczenie: 1. Biologiczne. 2. Metabiologiczne (ponad biologią). Słowem – służące wzrostowi świadomości. W tym artykule zajmę głównie punktem 1, zaś w następnych rozwinę temat drugi. Mało kto zdaje sobie sprawę ale prarodzicem WSZYSTKICH lęków jest strach przed śmiercią.… Przeczytaj
Wpis!
Witam Cię serdecznie! Sytuacja z pandemią nie wygląda najlepiej. Zaostrzane są przepisy i najlepsze co możemy zrobić, o ile jest to możliwe, to siedzieć w domu oraz przestrzegać zdrowego rozsądku oraz szczególnych wytycznych higieny. Obecna sytuacja może dla wielu osób stać się doskonałym pretekstem do oglądania pornografii i usprawiedliwiania tego. Izolacja, stres, przesiadywanie samemu w… Przeczytaj
Wpis!
Miałeś racje Piotrze cały czas uciekałem od bycia w poznawanie kobiet,żeby się poczuć lepiej.Wychodzi na to ,że głównym problemem u mnie jest to odczuwanie i żeby nie uzależniać szczęścia od świata zewnetrznego,kobiet itd.Jak osiągnąłem to chciałem to pojawiło się rozczarowanie ,bo myślałem ,że związek to coś wspaniałego a to były tylko projekcje umysłu.Czyli tak jak w artykule nadawanie niesamowitej wartości komuś lub czemuś w świecie.Umysł ciągle chciałby coś robić,osiągać nawet pomimo tego,że nie wiem co mam robić to umysł myśli ,że dopiero bede spełniony jak bede miał to i to lub robił to i to.Już w tej chwili moge być radosny i nie potrzebuje do tego robić coś,ale z drugiej strony trzeba ciagle też coś robić ,bo ciężko wytrzymać w samotności.Spotykając się z kimś też mamy jakiś cel i mało kto spotyka się nie oczekując nic.
myślałem ,że związek to coś wspaniałego a to były tylko projekcje umysłu
Związek, tak jak większość „rzeczy” w życiu jest takie jakie Ty to DLA SIEBIE stworzysz.
Związek może być piękny jak i może stać się udręką.
Ale sam z siebie – nie istnieje coś takiego. To tworzy człowiek każdego dnia inwestując w niego różne jakości.
Czyli tak jak w artykule nadawanie niesamowitej wartości komuś lub czemuś w świecie.
Nie musisz tego robić, by mieć wspaniały związek.
Umysł ciągle chciałby coś robić,osiągać
I bardzo dobrze!
Gdyby nie to, to byśmy dalej mieszkali w jaskiniach.
nawet pomimo tego,że nie wiem co mam robić
To co wybierzesz.
Nie jesteś ofiarą.
Żyj rozsądnie.
Przemyśl, zaplanuj, wykonaj.
to umysł myśli ,że dopiero bede spełniony jak bede miał to i to lub robił to i to.
A to akurat bzdurne, negatywne programowanie.
Już w tej chwili moge być radosny i nie potrzebuje do tego robić coś,
Ano nie.
Ale jeśli nie będziesz żył rozsądnie, to możesz żyć radośnie pod mostem.
Można też żyć nieszczęśliwie w 40-pokojowej willi.
ale z drugiej strony trzeba ciagle też coś robić,bo ciężko wytrzymać w samotności.
To Twój problem.
Jeśli nie akceptujesz tzw. samotności, to oczywiście, że będzie Ci ciężko.
Ale nie przez samotność, tylko przez opór.
A to „trzeba ciągle coś robić” to sposób na ucieczkę od oporu względem „samotności”.
Spotykając się z kimś też mamy jakiś cel i mało kto spotyka się nie oczekując nic.
Więc warto byś szczerym.