Dni
Godzin
Minut
Sekund

Ilość Wolnych Miejsc:
/



Witam Cię serdecznie,

Wpis ten rozpoczyna serię Wpisów wprowadzających w temat emocji, ich wpływu na nasze życie oraz odpowiedniego postępowania.

Do emocji będę wracał jeszcze niejednokrotnie, gdyż jak prędzej czy później odkryjesz - to właśnie one rządzą naszym życiem. Ale tylko życiem nieświadomym. W jaki sposób? Dowiesz się z kolejnych Wpisów.

Oczywiście nie licz, że rozpykam ten temat całkowicie na Blogu. Musiałbym poświęcić na to dużo więcej, niż kilkanaście zaplanowanych Wpisów. Od tego jest Program Wolność od Porno, w którym uczę tego wszystkiego i wiele więcej.

Do rzeczy.

Emocja to energia. Energia w ruchu. Energia zawierająca informacje.

Aby nie było żadnych wątpliwości - w naszych mózgach cały czas śmigają sygnały elektryczne, czyli energia. Czy zdarzyło Ci się powiedzieć z kimś te same słowa naraz? Właśnie dlatego, że czuliście nawzajem swoją energię (energia emocji to nie jedyny rodzaj energii płynącej w człowieku i odczuwanej przez inne żywe istoty). Każda energia ma swoje pole, gdyż posiada potencjał. Na pewno kiedyś poczułeś, że ktoś jest zdenerwowany lub smutny pomimo, że osoba ta starała się to ukryć. No właśnie - czułeś pole energii tej osoby.

Energia. Pole. Czucie. Dla wielu osób może to być abstrakcja. Bardzo dobrze, będą przełomowe odkrycia! Temat emocji, a wraz z nimi wprowadzenie do energii i odczuwania w ogóle otwiera oczy na to jak funkcjonuje człowiek i w jaki sposób postępować, by pozytywne zmiany się pojawiły w życiu i w nim zostały.

Na razie traktuj energię emocji jak prąd płynący przez przewód elektryczny. Dlaczego nie potrzebna jest żadna wiara ani namawianie, że prąd elektryczny istnieje? Przez 2 proste dowody:
1. Pstrykasz włącznik i zapala się żarówka. A więc coś się musiało wydarzyć. Podobno przepłynął prąd.
2. Wsadź 2 palce w gniazdko elektryczne i wszystkie wątpliwości znikną momentalnie. UWAGA - jeżeli to zrobisz, nie biorę odpowiedzialności za to, co Ci się stanie. Czasem udowodnienie sobie wątpliwości wiąże się z dużą ilością bólu. Ból nie jest przyjemny ale często jest niezbędny, by przestać robić to, co ból powoduje (poprzez np. uświadomienie sobie tego, co robimy).

A jak udowodnić, że tak samo jest z emocjami? Przypomnij sobie dzień, gdy nie miałeś... no właśnie - energii. Nic Ci się nie chciało. A teraz wyobraź sobie, że kradną Ci samochód i to widzisz. Natychmiast pojawia się energia - gdyż wzbudzasz w sobie emocję gniewu, niezgody. Ta energia była w Tobie ale teraz odpuściłeś przed nią opory. O oporze już pisałem w tym Wpisie.

Można powiedzieć, że również pstryknąłeś włącznikiem i popłynął prąd zapalający żarówkę. W tym przypadku - reakcję na to, że kradą Ci samochód. Potrzebowałeś energii - więc odpuściłeś przed nią opory, podjąłeś decyzję i działanie (dwa krytyczne czynniki, by energia mogła przepłynąć).

Czyli dowodów na to, że emocje to energia, ma pole i niesie informacje i czujemy je u innych ludzi masz codziennie pełno. Wystarczy stać się bardziej świadomym.

Emocje nie są losowe. Losowe są tylko nasze reakcje i ich postrzeganie. Robimy to w sposób nieświadomy, nieuporządkowany i bardzo, bardzo często niekorzystny dla nas i naszego otoczenia.

Poniższy obrazek ładnie to uzmysławia. Kradną Ci samochód. Najprawdopodobniej w Twoim umyśle pojawia się to:
Chaos.

Miliony myśli - co zrobić, jak, gniew, niezgoda, "czemu ja?!"... można wyliczać niemal w nieskończoność. Czy da się to jakoś zrozumieć? Da.

Możesz w to wierzyć lub nie ale każda emocja ma swój początek w energii pierwotnej, czyli seksualnej (dlatego właśnie byłem taki ostry w nawiązaniu do osób duchownych, gdy słyszę jak demonizują seksualność ludzi). Poniższy obrazek pokazuje to w uproszczony sposób:
Pierwsze, co rzuca się w oczy to cyferki i różne kolory.

Jest 8 głównych niskich emocji. Zaczynając od emocji o najsłabszej energii, czyli o najmniej korzystnym wpływie na nas i nasze życie:
1. Wstyd.
2. Poczucie winy.
3. Apatia.
4. Żal.
5. Strach.
6. Pożądanie.
7. Gniew.
8. Duma.

Oczywiście są też emocje wyższe jak radość, wdzięczność i inne. Ale o nich opowiem innym razem. Tylko zaznaczę, że miłość to nie emocja. Miłości nie można czuć. Miłością się jest lub utożsamia się z tym, co blokuje w nas bycie nią.

Seksualność to bycie, gdyż seksualność to życie. ŻYCIE. Nie myślenie o życiu ale istnienie samo w sobie. Jak mówiłem w pierwszym Wpisie na tym Blogu - w każdej sekundzie dzielą się w Tobie komórki - a więc następują procesy seksualne. I proszę - nie wdawajmy się w semantykę co jest już seksem, a co jeszcze nie jest. Bycie to seksualność. Bo to proces twórczy. Gdy tworzysz przejawia się przez Ciebie seksualność.

Tworzenie to proces seksualny, gdyż potrzeba do niego tchnienia inspiracji w formę - a więc wejścia ducha (inspiracja - in+spirit = w duchu) do formy/przez formę, czyli np. ciało tak jak to robią mężczyzna i kobieta podczas seksu - mężczyzna wchodzi w kobietę. Kobieta przyjmuje w siebie mężczyznę (forma przyjmuje ducha). Otwiera się. Następuje przepływ. Tym właśnie jest seks - wejściem ducha (męskości) w ciało (kobiecość) i stworzenie ciała (formy zawierającej ducha). I dokładnie tym samym jest tworzenie programu komputerowego czy napisanie symfonii na 80 instrumentów.

Seks wymaga przejawu kobiecości i męskości w dwóch osobach, napisanie książki wymaga przejawu kobiecości i męskości w jednej osobie - w tym przypadku w pisarzu.

O tym mówiłem w tym wideo.

Seksualność oznacza przepływ - "z" "do". A więc ruch. Ruch oznacza wolność. Brak blokad. Brak oporu. Próbowałeś kiedyś pracować w napięciu, w stresie, w niechęci? A próbowałeś uprawiać w takim stanie seks? Wiesz do czego to prowadzi.

Kiedy nie ma blokad i oporów - nie ma transformacji energii seksualnej "w dół" - nadania jej niższej formy, czyli stworzenia emocji. Sygnału emocjonalnego. Tym właśnie jest niesiona przez emocje informacja - o blokadzie będącej np. niesprzyjającym Ci podświadomym programowaniem takim jak przykładowo - "Podejście do kobiety na ulicy jest złe, bo naraża mnie na różne nieprzyjemne reakcje innych ludzi i tej kobiety".

Umysł podpowiada, że emocja nas chroni. Niegdyś taka była rola emocji, szczególnie strachu. Jednak to oprogramowanie jest już mocno przestarzałe! Strach nas nie chroni ale powstrzymuje. Hamuje. Blokuje. Sabotuje. Ale nie tylko strach. Ok, będę mega precyzyjny - NASZE POSTRZEGANIE STRACHU I REAKCJA NA NIEGO NAS HAMUJE, BLOKUJE I SABOTUJE. A strach oraz pozostałe emocje to nadal jedynie sygnał.

Sygnał, że oddalamy się od życia. Od seksualności. Od tworzenia. Od bycia przejawem życia, przejawem tworzenia i tworzyciela. Od bycia inspiracją i inspirującym. Od nadawania formy płynącej z nas i przez nas. Sygnał, że oddalamy się od siebie - od swojej prawdziwej natury.

Właśnie dlatego, nieprzypadkowo wstyd jest najniższą emocją, a więc najbardziej oddaloną od prawdziwej natury KAŻDEGO człowieka. O tym traktował ten film.

Kolejne Wpisy będą już dotyczyć konkretnych emocji.

Jeżeli znalazłeś w tym artykule coś dla siebie, masz pytanie lub chcesz się czymś podzielić - poniżej zostaw komentarz!

Pozdrawiam Cię gorąco!
Piotr Kruk


Zostaw komentarz!

Podziel się tym artykułem!

Napisz komentarz!

Zasubskrybuj
Powiadom mnie o
guest
12 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lukasz

Czes Piotrze. A ja znalalem taka strone i na niej jest napisane, ze emocje i uczucia, to dwie inne sprawy.
https://cewsa.pk.edu.pl/emocje-nieswiadoma-informacja-z-ciala/
Czytalem tez, ze piszesz, ze emocje to konsekwencja percepcji. Ale wlasnie czy chodzi ci o emocje, czy uczucia? Bo z tego co rozumiem, to percepcja to jest to, jak czlowiek postrzega dane wydarzenie, swiat itd. No, ale tak jak w tym artykule jest napisane, sa przeciez emocje, ktor pojawiaja sie w czlowieku automatycznie. Z pominieciem percepcji. Podam przyklad: gdy ide sobie np. ulica i z za rogu ktos wyskoczy i krzyknie na mnie, to sie przestrasze automatycznie. Zanim nawet zacznie ze tak powiem dzialac percepcja. Nie mam przeciez wtedy czasu ani pomyslec, ani zanalizowac, co sie stalo. Uruchomila sie reakcja automatyczna. Wiec to nie jest tak jak ty piszesz, ze emocje to tylko konsekwencja percepcji. Czlowiek ma wbudowane mechanizmy, ktore dzialaja nieswiadomie. Z automatu. Na ktore czlowiek nie ma wplywu. Wiec jak to jest?

Lukasz

Mysle ze zostalem zle zrozumiany, wiec podam inny przyklad. Zalozmy ze siedzisz sobie w jakims spokojny miejscu, gdzies np. nad jeziorem i sie relaksujesz. Siedzisz albo lezysz. Nie wazne. I tak sobie lezysz, a tu nagle ktos skrada sie do ciebie po cichu, ze nie slyszysz go, ani nie zauwazasz i nagle ten ktos krzyczy ci do samego ucha: uuuu! I co? Podskoczysz? Przestraszysz sie, czy dalej bedziesz lezal i sie relaksowal? Ja mysle ze sie przestraszysz z automatu. Nawet nie bedziesz mial czasu na analize. A ze zwierzetami jak jest? One maja percepcje? Widziales kiedys zeby pies sie przestraszyl? Ja widzialem jak moj sie przestraszyl, gdy sobie szedl, a zza murku nagle kot wyskoczyl. Tak sie przestraszyl ze zaczal wyc. Mial czas na analize sytuacji? Nie bardzo. Trwalo to ulamek sekundy. Wracajac do ludzi, to przeciez czlowiek ma tzw. odruchy warunkowe i bezwarunkowe. W poprzednim przykladzie ktory ci podalem, gdy ktos wyskakuje zza rogu, to nawet przeciez nie masz czasu na zadna analize sytuacji. Idziesz,a tu nagle cos sie dzieje. Ktos np. wyskakuje. A gdyby kolo ciebie nagle petarda wybuchla, to jak bys sie zachowal? Nie przestraszyl bys sie z automatu. Stoisz sobie i cos tam np. czytasz, czy myslisz, czy ogladasz, a tu nagle JEB! Nie podskoczysz ze strachu? Nie mow mi ze nie. A jezeli tak, to dlaczego sie przestraszyles? Nie miales czasu na analize przeciez.

Last edited 1 rok temu by Lukasz
Marcin

Witam chciałam opowiedzieć że ten program znalazłem kilka miesięcy temu ale po obejrzeniu tak jak mówiłeś kupiłem notes.A jeśli chodzi o długopis większość sklepów była zamknięta więc poszukałem jednego w domu.Po dniu odrazu zapomniałem o tym notesie prawdopodobnie porostu nie wierzyłem że to zadziała.Po kilku miesiącach dostałem wiadomość podobno od jakiegoś hakera który powiedział on że wie jakie strony przeglądam i co robię podczas ich oglądania.Zacząłem się bać powiedział że wyśle zdjęcia stron i mnie gdy robię TO. Nie wiem co teraz zrobić.Od razu poczułem gniew,strach zacząłem sobie mówić dlaczego ja.A co jeśli to prawda i zacznie on wysyłać mojej rodzinie,znajomym zdjecia

Marek

Z tą kradzieżą to dobry przykład. Ja ostatnio pojechałem do hipermarketu na kawę darmową, jednak płaciłem, bo nie miałem z sobą karty klienta. Zaparkowałem na parkingu auto. I poszedłem na kawę. Po wypiciu, chciałem wracać do domu. Wychodzę ze sklepu a tu auta nie ma. Szukam, szukam i auta nie ma. Od razu mi się gorąco zrobiło, zakłopotałem się, poczułem strach, złość. Pomyślałem od razu, że mi auto ukradli. Zacząłem szukać kamer, czy są. Zacząłem myśleć co robić. Od razu dostałem energii, żeby zacząć działać. Gdzieś wstyd nawet odszedł. Poszedłem do ochroniarza i okazało się, że są 2 parkingi. I auto stało na 2 parkingu. Później cały powrót żyłem tą sytuacją i myślałem o tym. To wydarzenie (energia) spowodowało, że opór odpuścił. Przez to znalazło się auto. :) Uchroniło mnie to przed dalszymi konsekwencjami.

Artur

Dzieki Piotrek za to ze poruszyles temat emocji, Od dluzszego czasu gdy zaczalem prace nad soba, zaczalem zauwazac ze tu lezy klucz do wiekszosci niepowodzen w moim zyciu, Bardzo Ciekawe jest to w jaki sposob rozbijasz temat na drobne czesci, cos czego wlasnie szukalem, napewno bardzo bedzie pomocne w mojej zyciowej zmianie, Dziekuje Ci Bardzo za to co robisz !

Pablo

Świetne.Dzięki.

Podobne Wpisy:
WAŻNE – Jak i dlaczego zacząć odczuwać? (Część 2)

WAŻNE – Jak i dlaczego zacząć odczuwać? (Część 2)

Witam Cię serdecznie! Dzisiaj część druga niezwykle ważnego tematu odczuwania (bycia). Część pierwszą znajdziesz klikając na link poniżej: Jak i dlaczego zacząć odczuwać? (Część 1). Przypomnę – umysł nie ma zdolności odczuwania (przeżywania), ani nie chce odczuwać. Słowem – umysł nie żyje. Jeśli jesteś zwolennikiem umysłu (bo umysł oczywiście jest zwolennikiem samego siebie), “Ty” wiesz,… Przeczytaj
Wpis!

Dodano:
Komentarze: 2
100 Dróg do Szczęścia (19-21)

100 Dróg do Szczęścia (19-21)

Witam Cię serdecznie! Kontynuujemy drugą z trzech serii dotyczących dróg do pokoju, szczęścia i sukcesu! Zajmiemy się szczęściem. Link do artykułu wprowadzającego znajdziesz poniżej! ► Seria „100 Dróg” – Wprowadzenie. Części 1-5 znajdziesz klikając na poniższe linki: ► 100 Dróg do Szczęścia (1-6) – Źródło jest w Tobie, nie poza Tobą, Chciej tego, co masz,… Przeczytaj
Wpis!

Dodano:
Komentarze: 0
Jak radzić sobie z porażkami (Część 2)?

Jak radzić sobie z porażkami (Część 2)?

Witam Cię serdecznie! Kontynuujemy serię na temat radzenia sobie z porażkami. Część pierwszą znajdziesz klikając na poniższy link: ► Jak radzić sobie z porażkami (Część 1)? Porażka to rezultat NASZEJ ciężkiej pracy. To nie jest coś, co przytrafia się nam w jeden moment, bo świat jest niesprawiedliwy czy zły. Stanowi pewien rezultat. Zły? Nie. Jedyne,… Przeczytaj
Wpis!

Dodano:
Komentarze: 35
100 Dróg do Sukcesu (19-21)

100 Dróg do Sukcesu (19-21)

Witam Cię serdecznie! Sukcesywnie kontynuujemy serię dotyczącą sukcesu! :) Link do artykułu wprowadzającego znajdziesz poniżej! ► Seria „100 Dróg” – Wprowadzenie. Części 1-5 tej serii znajdziesz klikając na poniższe linki: ► 100 Dróg do Sukcesu (1-6) – Wewnętrzne vs zewnętrzne, Osobiste, duchowe, w świecie, Przeczytaj książki, Sukces jako zwyciężanie, Sukces jako osiąganie celów, Sukces jako… Przeczytaj
Wpis!

Dodano:
Komentarze: 4

WOLNOŚĆ OD PORNO