Dni
Godzin
Minut
Sekund

Ilość Wolnych Miejsc:
/

Witam Cię serdecznie!
Kontynuujemy temat świadomości Pożądania. Części 1-5 znajdziesz klikając na linki poniżej:
► O Emocjach – Pożądanie (Część 1).
► O Emocjach – Pożądanie (Część 2).
► O Emocjach – Pożądanie (Część 3).
► O Emocjach – Pożądanie (Część 4).
► O Emocjach – Pożądanie (Część 5).
Tyle mówię o niejako “ciemnej” stronie pożądania. Ale jeśli ten mechanizm miałby być ograniczający, dlaczego powstał?
Bowiem w swoim fundamentalnym znaczeniu pożądanie służy naszemu przeżyciu. Biologicznemu. Niczemu więcej! Większość ludzi znajdzie w sobie energię, by przeżyć niezależnie jakie wymówki słyszą w swoim umyśle. Znajdą możliwość przeżycia choćby i w minimalnym wymiarze. Podejmą niezbędne działanie. Zrobią co konieczne choćby narzekali, klęli na cały świat. Będą działać. Nawet żebrak od wielu lat nie mający domu – żyje! Bo wspiera go energia pożądania. Pożąda życia i każdy zawsze znajduje sposób.
Pożądanie służy “nadpisaniu” stanu energetycznego na wyższy od emocji wstydu, poczucia winy, apatii, żalu i strachu. Jeśli się czegoś boimy lub wstydzimy ale od tego zależy nasze życie, zrobimy to. Jednak dostrzeżemy, że gdy nasz umysł wie, że bez tego przeżyjemy – nie sięgnie po to. Może będzie fantazjował, pragnął, wyobrażał sobie, “chciał”, myślał przez setki godzin ale nie “podniesie nogi z hamulca”.
Energia pożądania nie pojawi się w przypadku osób, które nie chcą już przeżyć, bo uznały, że ich życie nie ma sensu lub nie widzą nadziei.
Tak naprawdę energią, która wspiera działanie mające nie tylko zagwarantować przeżycie ale i poprawić jego jakość to energia emocji gniewu. Dlatego jest tak lubiana, a nawet podziwiana. Ale tym się zajmiemy w dalszej części tej serii. Bowiem spektrum zdrowego zastosowania gniewu jest bardzo ograniczone i ludzie nie mają o tym pojęcia, nadużywają go i marnie kończą.
Widzimy teraz, że pożądanie nie wzniesie nas wyżej, niż przeżycie. Zaś jego jakość determinuje zawartość naszej podświadomości. Ludzie błędnie zakładają, że muszą czegoś CHCIEĆ BARDZIEJ, TAK BARDZO, ŻEBY PRZEŁAMAĆ STRACH I WSTYD. Bzdura. Udaje się to jednostkom, więc jakiemuś marnemu 0,001% ludzi stosujących tę “metodę”. Metoda z 0,001% skuteczności? Nie polecam. Ale nikogo nie można zmusić do zmiany swojego sposobu postępowania.
Tym zajmuje się wewnętrzny system nawigacji, który przez nasze wewnętrzne zmaganie da nam znać za pomocą bólu i/lub cierpienia. Wiele osób w tym stanie szuka winnych swojego stanu. Więc obniżają jakość swojego życia sądząc, że sami nie mogą nic na to poradzić.
Jeśli robimy w kółko to samo ale bardziej,
nie zmienimy rezultatów, tylko będziemy mieli “bardziej” dotychczasowe rezultaty.
Poprawa jakości życia przychodzi dzięki poprawie jakości naszego wnętrza:
– Oczyszczeniu emocjonalnemu.
– Korekcie świadomości.
– Korekcie intencji z niskich na wysokie, w tym kierowanie się chęcią, a nie niechęcią.
– Dawanie wysokich energii typu uśmiech, wdzięczność zamiast niskich jak zazdrość, obwinianie, obgadywanie.
– Nowym działaniom lub skorygowanym działaniom.
Słowem – zmiana na lepszą jakość nie odbywa się przez robienie tego samego, co teraz ale bardziej, tylko dzięki mądrzejszej pracy z wyższą wewnętrzną jakością swoich działań.
Więc – nie możesz liczyć, że nagle zaczniesz czegoś pragnąć bardziej i jak przekroczysz jakiś próg siły pożądania, to nagle magicznie to osiągniesz. Nie możesz liczyć, że nagle znajdziesz w swoim umyśle motywację, że nagle znikną wymówki, że nagle zniknie niechęć. To się samo nie stanie. Wyższy stan jakości naszego wnętrza i naszych myśli zależy od wewnętrznej pracy polegającej w głównej mierze na AKCEPTACJI swoich emocji (a nie popularnemu PRZEŁAMYWANIU strachu czy oporów, pokonywaniu emocji i niechęci, co jest karygodną bzdurą), odpuszczeniu, ustaleniu intencji i podjęciu się działania dodając do niego radość, wdzięczność, spokój, troskę, uznanie dla siebie i innych.
Nie wzniesiemy się wyżej walcząc z/w swoim wnętrzu, nie wzniesiemy się wybierając niechęć do swoim emocji. Wzniesiemy się wybierając akceptację do swoich niskich stanów. Tak jak drzewo – wzrasta tak wysoko jak głęboko zapuści swoje korzenie. Niechęć, walka, przełamywanie to odcinanie korzeni. Takie drzewo zwiędnie lub uschnie.
To o czym mówię dotyczy także pożądania seksualnego. A może raczej – przede wszystkim.
Wiele osób tak bardzo pragnie np. dobrze wyglądać – schudnąć. A ile idzie na siłownię lub ćwiczy w domu, aż do osiągnięcia tego, czego pragnie? Też marny procent. Bo “chcenie” nie działa. Pożądanie i pragnienie nie działają. ALE jeśli nasz wygląd zaboli nas tak bardzo, że “zaryzykujemy” zrobienie tego, przed czym chroni nasz nasz umysł (np. przed wstydem związanym z niedotrzymaniem danego sobie słowa), jeśli ktoś przyniesie nam dar – wyśmieje nas, nasz wygląd, jakaś kobieta powie nam, że gdyby miała do wyboru wieprza lub nas, to przespała by się z wieprzem, TO ma dużo większą skuteczność w “motywowaniu” do działania, niż pożądanie. Ból.
A od małego jesteśmy uczeni, by unikać tego, co boli i wkręcają nam bzdury, że możemy mieć “wszystko, czego zapragniemy”. Zapewne mówili nam to ludzie, którzy mieli w swoim życiu dużo mniej, niż pragnęli. Potem takie osoby idą do pracy i co się dzieje? Nie mogą dostać wszystkiego tylko dlatego, że tego “bardzo chcą”! Zostają rozczarowani, bo byli zaczarowani. Co się dzieje potem? Od tego co wybierzemy (bo rozczarowań nie można i nie należy unikać!) zależy jak potoczy się dalej nasze życie:
1. Jeśli zaczniemy się użalać i obwiniać, jakość naszego wnętrza się obniży, przez co obniży się jakość naszego życia. Nie tylko nie otrzymamy tego, czego chcieliśmy ale także zacznie z naszego życia znikać to, co w nim mieliśmy i robiliśmy. Bo wynikało to z poziomu naszego poziomu BYĆ. Poziomy ROBIĆ i MIEĆ nie mogą przekroczyć poziomu BYĆ w danym obszarze.
2. Pozwolimy sobie wejrzeć w siebie i odpuścić opór, niechęć, poczucie winy, wstyd, żal, strach, wybrać energię wzmacniającą – np. energię gniewu ale nie, by atakować innych czy siebie ale podjąć NIEZBĘDNE działanie prowadzące do niezbędnych rezultatów. Bo, jak napiszę w przyszłych artykułach – to nie gniew jest źródłem zmiany ale działanie, które podjęliśmy czując gniew.
Zapytajmy sami siebie – czy szef płaci nam, że bardzo chcieliśmy osiągnąć dany rezultat czy że go osiągnęliśmy? Nasza partnerka/nasz partner ucieszy się, że chcieliśmy dotrzymać słowa (tak bardzo chcieliśmy!) ale nie dotrzymaliśmy czy gdy słowa dotrzymamy?
Dziś krótko ale mam nadzieję, że przekaz trafi, gdzie trzeba. :)

 

Podziel się tym artykułem!

Napisz komentarz!

Zasubskrybuj
Powiadom mnie o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Podobne Wpisy:
Jestem uzależniony/a. Co teraz? (Część 1) – Wstęp

Jestem uzależniony/a. Co teraz? (Część 1) – Wstęp

Witam Cię serdecznie! Każdy uzależniony przez to przechodzi – dowiaduje się, że jest uzależniony. Że ma bardzo poważny problem. Pewnego dnia staje przed tym faktem – ma bardzo poważny problem, bardzo niebezpieczną chorobę i nie może już tego dłużej wypierać, ukrywać, bagatelizować, ani udawać, że wszystko jest ok. Wiadomości w tym są dwie – dobra… Przeczytaj
Wpis!

Dodano:
Komentarze: 24
Ale wstyd! Mam małego! I o innych szkodliwych bzdurach (O Seksie – Część 2)

Ale wstyd! Mam małego! I o innych szkodliwych bzdurach (O Seksie – Część 2)

Wpis ten stanowi obiecaną kontynuację Artykułu dotyczącego fizycznych aspektów seksu. Dzisiaj zajmiemy się aspektami emocjonalnymi, które są dużo, dużo, DUŻO bardziej znaczące. Od tego zależy czy będziesz miał/a raka prostaty czy jajników – takiej klasy bardziej znaczące. Bowiem – ciało fizyczne odzwierciedla wszelkie problemy natury emocjonalnej. Nie odwrotnie. Ale o medycznym aspekcie rozpiszę się w… Przeczytaj
Wpis!

Dodano:
Komentarze: 10
O Emocjach – Duma (Część 1)

O Emocjach – Duma (Część 1)

Witam Cię serdecznie! Dziś rozpoczynamy temat świadomości Dumy! Ajajaj, jestem podekscytowany, bo duma to ostatnia i największa iluzja ludzkiego, zwierzęcego życia i sprawą krytyczną jest, by ją dostrzec i zacząć odpuszczać. Rozpocznę od krótkiej historii, by unaocznić jej wpływ. Rozmawiałem kiedyś ze znajomym i zapytam się go jaka jest jego wymarzona praca. Pomyślał chwilę i… Przeczytaj
Wpis!

Dodano:
Komentarze: 2
O Emocjach – Żal (Część 2)

O Emocjach – Żal (Część 2)

Już w niejednym artykule wspominałem o zależności: BYĆ -> ROBIĆ -> MIEĆ To, jacy jesteśmy (za jakich się uważamy) wynikają nasze działania, a z naszych działań (czyli m.in. intencji tych działań) wynikają rezultaty – to, co posiadamy. Człowiek może tylko mieć to, jaki sam jest. Jeśli uważamy się za ofiarę, nie odniesiemy sukcesów. Jeśli zaś… Przeczytaj
Wpis!

Dodano:
Komentarze: 2

WOLNOŚĆ OD PORNO